Carl G. Jung o snach z książki: "Człowiek i jego symbole"
(…)
Sny mogą czasami przepowiadać pewne sytuacje na długo przed ich
faktycznym zaistnieniem. Niekoniecznie musi to być cud czy jakaś
forma prekognicji. Wiele kryzysów w naszym życiu ma za sobą długą
historię zapisaną w nieświadomości. Zbliżamy się do nich krok
po kroku, nie wiedząc o narastających niebezpieczeństwach. Ale to,
czego świadomie nie widzimy, jest często postrzegane przez naszą
nieświadomość, która poprzez marzenia senne przekazuje nam
informacje. W ten sposób sny niejednokrotnie nas ostrzegają, ale
równie często tego nie robią. Dlatego należy wątpić w
założenie, że otrzymamy pomoc w odpowiednim czasie. Tajemnicza
dłoń może nawet wskazywać drogę wiodącą do zguby – niekiedy
sny okazują się być pułapką lub wydaje się, że nią są.
Sny
bywają niczym delficka wyrocznia, która przepowiedziała królowi
Krezusowi, że jeśli przekroczy rzekę Halys, to zniszczy wielkie
królestwo. Jednak dopiero po jej przekroczeniu i przegraniu bitwy
Krezus zrozumiał, że wyroczni chodziło o jego królestwo.
W
pracy ze snami nie można sobie pozwolić na naiwność. Sny rodzą
się w duchu, który nie jest całkowicie ludzki, lecz raczej wyraża
tchnienie natury – jest to duch piękna i hojności, który także
należy do okrutnej bogini. Jeśli chcemy tego ducha
scharakteryzować, powinniśmy być bliżej starożytnych mitologii
lub puszczańskich legend niż świadomości współczesnego
człowieka. Nie przeczę, że ewolucja cywilizowanego społeczeństwa
przyniosła wielkie korzyści. Ale korzyści te zostały okupione
ogromnymi stratami, których rozmiar dopiero zaczynamy oceniać. W
pewnej mierze celem porównania pierwotnych i cywilizowanych stanów
funkcjonowania człowieka było także pokazanie bilansu zysków i
strat.
Człowiek
pierwotny rządził się w znacznie większym stopniu instynktami niż
jego „racjonalni”, współcześni potomkowie, którzy nauczyli
się „samokontroli”. W procesie cywilizowania coraz bardziej
oddzielaliśmy naszą świadomość od głębszej, instynktownej
warstwy naszej ludzkiej psyche, a nawet od cielesnej podstawy zjawisk
psychicznych. Na szczęście nie utraciliśmy tych podstawowych,
instynktownych warstw – pozostają one w nieświadomości, nawet
jeśli mogą się wyrażać wyłącznie w formie obrazów ze snu.
Zjawisk wywodzących się z instynktu nie zawsze udaje się
właściwie rozpoznawać i uznawać, ponieważ ich symboliczny
charakter odgrywa zasadniczą rolę w tym, co nazwałem kompensującą
funkcją snów.
Ze
względu na psychiczną stabilność, a nawet na zdrowie ciała,
poruszające się po liniach równoległych, nieświadomość oraz
świadomość muszą być ze sobą integralnie
związane. Zaburzenie psychologiczne pojawia się w sytuacji,
kiedy nieświadomość i świadomość rozdzielają się lub
„dysocjują”. W tym kontekście symbole są zasadniczymi
nośnikami informacji – od części instynktownej do racjonalnej –
a ich interpretacja wzbogaca niedobory świadomości, która może
się dzięki temu uczyć ponownego rozumienia zapomnianego języka
instynktów.
Oczywiście
ludzie czują się zobligowani do kwestionowania tej funkcji,
ponieważ jej symbole tak często przemijają niezauważone lub
niezrozumiane. Rozumienie snów w codziennym życiu zazwyczaj uważa
się za niepotrzebne. Mogę to zilustrować doświadczeniem z mojego
pobytu wśród pierwotnego plemienia we Wschodniej Afryce. Ku memu
zdziwieniu ludzie ci twierdzili, że nie miewają snów. Ale dzięki
cierpliwej rozmowie szybko odkryłem, iż śnili tak samo jak każdy,
jednak żyli w przekonaniu o tym, że ich sny nie mają znaczenia.
Sny zwykłych ludzi nic nie znaczą – tłumaczyli. Ich
zdaniem ważne są wyłącznie sny wodzów i szamanów, czyli tych,
co posiadają wysoką rangę i odpowiadają za powodzenie plemienia.
Jedyny problem polegał na tym, że wodzowie i szamani stwierdzili,
iż przestali mieć ważne sny. Zauważyli, że ta zmiana zaszła z
chwilą, gdy do ich kraju przybyli Brytyjczycy. Od tego czasu rządził
nimi brytyjski komisarz, który jako kierujący plemieniem, miał
także śnić „wielkie sny”.
Członkowie
plemienia przyznając, że doświadczają marzeń sennych, lecz
uznając je za mało znaczące, znaleźli się w sytuacji człowieka
cywilizowanego, który uważa, że sny nie mają sensu, bo są
niezrozumiałe. Ale nawet współczesny człowiek może czasami
zaobserwować, że sen (którego nawet nie pamięta) potrafi na
lepsze lub gorsze zmienić jego nastrój. Sen został „zrozumiany”,
ale wyłącznie podprogowo. I zazwyczaj tak właśnie się dzieje.
Jedynie w rzadkich przypadkach, kiedy marzenie senne robi wyjątkowe
wrażenie lub powtarza się w regularnych odstępach czasu, większość
ludzi stwierdza, że przydałaby się jego interpretacja.
Powinienem
tutaj dodać słowo ostrzeżenia przed nierozumną lub niekompetentną
analizą marzeń sennych. Istnieje grupa osób, których stan
psychiczny jest na tyle niezrównoważony, że interpretowanie ich
snów może być niezwykle ryzykowne. W takim przypadku bardzo
jednostronna świadomość pozostaje odcięta od odpowiadającej jej
irracjonalnej lub „szalonej” nieświadomości, i te dwie części
nie powinny być łączone bez podjęcia szczególnych środków
ostrożności.
Ponadto:
w szerszym kontekście trzeba dodać, że czystą głupotą jest
wiara w gotowe senniki pomagające w interpretacji snu, tak jakby
było możliwe kupienie odpowiedniej książki i odnalezienie danego
symbolu. Żadnego symbolu nie podobna oddzielić od osoby, która go
śni, jak również
nie istnieje zamknięta definicja lub bezpośrednia interpretacja
jakiegokolwiek z jej snów.
Każda
jednostka różni
się
tak bardzo w sposobie, w jaki nieświadomość dopełnia bądź
kompensuje jej świadomy umysł, że nie da się zadowalająco
sklasyfikować jej marzeń sennych wraz z symbolami ze snów.
Zachęcam do zakupu ksiązki "Człowiek i jego symbole" z 30 % bonifikatą. Wszystko, co potrzeba, to wpisać twoje dane -
Imię, adres email i chęć zakupu książki do formularza, a na tydzień przed jej wyjściem z drukarni dostaniesz kod promocyjny.
Czas ważności kodu/promocji ograniczony jest do 30 dni od otrzymania kodu. Podanie kodu w sklepie internetowym Wydawnictwa KOS zapewni ci rabat !
Nie ma żadnych przedpłat itp. !
Szacowana cena detaliczna ok. 100 zł
Cena z rabatem ok. 70 zł
(książka format a5 ok. 400 str, ponad 180 ilustracji)
kliknij w link formularza i zapisz się:
https://goo.gl/forms/QRzCYfapHw5kh8Lr1
Zachęcam do zakupu ksiązki "Człowiek i jego symbole" z 30 % bonifikatą. Wszystko, co potrzeba, to wpisać twoje dane -
Imię, adres email i chęć zakupu książki do formularza, a na tydzień przed jej wyjściem z drukarni dostaniesz kod promocyjny.
Czas ważności kodu/promocji ograniczony jest do 30 dni od otrzymania kodu. Podanie kodu w sklepie internetowym Wydawnictwa KOS zapewni ci rabat !
Nie ma żadnych przedpłat itp. !
Szacowana cena detaliczna ok. 100 zł
Cena z rabatem ok. 70 zł
(książka format a5 ok. 400 str, ponad 180 ilustracji)
kliknij w link formularza i zapisz się:
https://goo.gl/forms/QRzCYfapHw5kh8Lr1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz