W
1959 roku, dwa lata przed swoją śmiercią i przed napisaniem
książki „Człowiek i jego symbole”, w nawiązaniu do faktu, że
Jung przewidział zarówno I Wojnę św., jak i II wojnę św. -
zapytany (w 30 min. załączonego na dole wpisu wywiadu „Face to Face”) o możliwość
wybuchu III Wojny św. Jung stwierdza, że obecnie jest to
trudniejsze do stwierdzenia i przewidzenia przy korzystaniu ze snów.
Tym niemniej powiada (i to z gniewnym naciskiem):
"Możemy
stwierdzić, że stoimy w obliczu wielkiej zmiany. Człowiek musi
zająć się psychologią. Potrzebujemy więcej psychologii. Więcej
zrozumienia natury człowieka. Ponieważ to tylko człowiek jest
rzeczywistym prawdziwym największym zagrożeniem dla samego siebie
(i świata). Jest największym niebezpieczeństwem. A nasz brak
świadomości w tym względzie jest wręcz żałosny. Nic nie wiemy o
człowieku. Zbyt mało. Psyche powinna być badana, ponieważ to my
sami jesteśmy źródłem wszelkiego zła jakie może nadejść."
Inicjatywa
przełożenia na j. polski oraz opublikowania po raz pierwszy
„Człowieka i jego symboli” w naszym kraju wynika przede wszystkim z
chęci zwrócenia uwagi na to jak można pomóc sobie i światu (oraz odwrócić katastrofalny trend) przez pracę nad sobą oraz dzięki bardziej symbolicznemu rozumieniu zachodzących procesów psychologicznych, kulturowych i społecznych.
chęci zwrócenia uwagi na to jak można pomóc sobie i światu (oraz odwrócić katastrofalny trend) przez pracę nad sobą oraz dzięki bardziej symbolicznemu rozumieniu zachodzących procesów psychologicznych, kulturowych i społecznych.
(z książki)
"Carl Gustaw Jung był jednym z największych lekarzy w dziejach i jednym z największych myślicieli XX wieku. Jego celem zawsze było pomaganie mężczyznom i kobietom w poznawaniu siebie w taki sposób, by dzięki samopoznaniu i poprzez przemyślaną pracę wewnętrzną mogli prowadzić pełne, bogate i szczęśliwe życia. Na sam koniec własnego życia, które było tak pełne, bogate i szczęśliwe, że nie dane mi było spotkać podobnego, Jung postanowił wykorzystać siły, jakie mu pozostały, aby skierować swój przekaz do szerszej niż kiedykolwiek wcześniej rzeszy ludzi. Zakończył pracę nad tą książką oraz zmarł w tym samym miesiącu. Książka ta jest jego dziedzictwem udostępnionym szerokiemu gronu Czytelników i Czytelniczek."
"Carl Gustaw Jung był jednym z największych lekarzy w dziejach i jednym z największych myślicieli XX wieku. Jego celem zawsze było pomaganie mężczyznom i kobietom w poznawaniu siebie w taki sposób, by dzięki samopoznaniu i poprzez przemyślaną pracę wewnętrzną mogli prowadzić pełne, bogate i szczęśliwe życia. Na sam koniec własnego życia, które było tak pełne, bogate i szczęśliwe, że nie dane mi było spotkać podobnego, Jung postanowił wykorzystać siły, jakie mu pozostały, aby skierować swój przekaz do szerszej niż kiedykolwiek wcześniej rzeszy ludzi. Zakończył pracę nad tą książką oraz zmarł w tym samym miesiącu. Książka ta jest jego dziedzictwem udostępnionym szerokiemu gronu Czytelników i Czytelniczek."
A
jak powstała ta książka?
Głównym
sprawcą jest John Freeman, zaś inicjatorem,
który poprosił Freemana o negocjacje z Jungiem w kwestii napisania
tej książki był Wolfgang Foges, dyrektor zarządzający w
wydawnictwie Aldus Books.
Freeman
pisze:
Przez
blisko dwie godziny Jung, prawie nie przerywając, słuchał mnie w
swoim ogrodzie, po czym powiedział: Nie. Powiedział to w możliwie
najdelikatniejszy sposób, ale z wielką stanowczością; nigdy w
przeszłości nie starał się popularyzować swojego dzieła i nie
miał pewności, że teraz potrafiłby uczynić to skutecznie.
Ponadto: był raczej zmęczony, w podeszłym wieku i niechętny do
podejmowania długoterminowych zobowiązań, co do których miał
liczne wątpliwości.
Wszyscy
przyjaciele Junga zgodzą się ze mną, że był on człowiekiem o
zdecydowanie pozytywnym podejściu. Z uważnością i bez pośpiechu
zastanawiał się nad problemem, kiedy już jednak podjął decyzję,
to zazwyczaj była nieodwołalna. Wielce rozczarowany wróciłem
zatem do Londynu w przekonaniu, że odmowa Junga zakończyła temat.
I pewnie tak by zostało, gdyby nie zaistniały dwa nieprzewidziane
przeze mnie czynniki.
Jednym
z nich był upór Fogesa, który przed zaakceptowaniem porażki
nalegał na jeszcze jedną wyprawę do Junga. Drugim było zdarzenie,
które nawet z perspektywy czasu wciąż mnie zadziwia.
Jak
już powiedziałem, program telewizyjny okazał się sukcesem.
Spowodował lawinę listów od przeróżnych osób, w tym od
zwyczajnych ludzi bez medycznego czy psychologicznego wykształcenia,
których ujęła przywódcza obecność, poczucie humoru i skromny
urok tego wielkiego człowieka i którzy zauważyli, że w jego
poglądzie na życie i na człowieka może być coś pomocnego. Jung
był bardzo zadowolony, nie tyle z samych listów (jego skrzynka
zawsze była przepełniona), ile z otrzymywania ich od ludzi, którzy
normalnie nie mieliby z nim kontaktu.
I
to właśnie wówczas przyśnił mu się niezwykle ważny dla niego
sen (czytając tę książkę, zrozumiecie, jak ważne mogą być
marzenia senne). Śniło mu się, że zamiast siedzieć we własnym
gabinecie i przemawiać do wielkich lekarzy i psychiatrów, którzy
zwykli telefonować do niego z całego świata, stał na placu i
zwracał się do wielkiej rzeszy ludzi, którzy słuchali go z
wytężoną uwagą i ze zrozumieniem tego, co powiedział…
Kiedy
tydzień lub dwa później Foges ponownie poprosił
Junga o podjęcie się napisania proponowanej książki
nieprzeznaczonej dla klinicystów czy filozofów, ale dla
przeciętnego człowieka, ten dał się przekonać. Postawił
jednak dwa warunki. Po pierwsze nie będzie to dzieło jednego
autora, ale efekt wspólnego wysiłku Junga i grupy
najbliższych współpracowników, którzy kontynuują
jego metody oraz nauczanie. Drugi warunek polegał na tym, że sam
miałem się zająć koordynacją pracy i rozwiązywaniem wszelkich
problemów, które mogłyby się pojawić pomiędzy
autorami a wydawcami. (...)
poniżej link do wywiadu Junga z Freemanem (z polskimi napisami) - czyli autor i redaktor/koordynator we własnych osobach. Patrząc na ten film, możemy sobie wyobrazić jak wyglądały rozmowy Junga z Freemanem o TEJ właśnie książce :) .
WIELKA PROMOCJA ...
Wpisz się na listę osób chętnych do zakupu ksiązki "Człowiek i jego symbole" z 30 % bonifikatą. Wszystko, co potrzeba, to wpisać twoje dane -
do formularza, a na tydzień przed jej wyjściem z drukarni dostaniesz kod promocyjny.
Czas ważności kodu/promocji ograniczony jest do 30 dni od otrzymania kodu.
Podanie kodu przy zakupie w sklepie internetowym Wydawnictwa KOS zapewni ci rabat !
Nie ma żadnych przedpłat itp. !
Cena detaliczna 105 zł
Cena z rabatem ok. 73,50 zł
(książka format a5, 474 str, 190 ilustracji)
kliknij w link formularza i zapisz się:
https://goo.gl/forms/QRzCYfapHw5kh8Lr1
Wpisz się na listę osób chętnych do zakupu ksiązki "Człowiek i jego symbole" z 30 % bonifikatą. Wszystko, co potrzeba, to wpisać twoje dane -
do formularza, a na tydzień przed jej wyjściem z drukarni dostaniesz kod promocyjny.
Czas ważności kodu/promocji ograniczony jest do 30 dni od otrzymania kodu.
Podanie kodu przy zakupie w sklepie internetowym Wydawnictwa KOS zapewni ci rabat !
Nie ma żadnych przedpłat itp. !
Cena detaliczna 105 zł
Cena z rabatem ok. 73,50 zł
(książka format a5, 474 str, 190 ilustracji)
kliknij w link formularza i zapisz się:
https://goo.gl/forms/QRzCYfapHw5kh8Lr1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz